OKS Olesno
OKS Olesno Gospodarze
2 : 0
2 2P 0
0 1P 0
Skalnik Gracze
Skalnik Gracze Goście

Bramki

OKS Olesno
OKS Olesno
Stadion OKS Olesno
90'
Widzów: 200
Skalnik Gracze
Skalnik Gracze

Kary

OKS Olesno
OKS Olesno
Skalnik Gracze
Skalnik Gracze

Skład wyjściowy

OKS Olesno
OKS Olesno
Skalnik Gracze
Skalnik Gracze
Brak danych


Skład rezerwowy

OKS Olesno
OKS Olesno
Skalnik Gracze
Skalnik Gracze
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

OKS Olesno
OKS Olesno
Imię i nazwisko
Grzegorz Krawczyk Trener
Ryszard Goluch Kierownik drużyny
Skalnik Gracze
Skalnik Gracze
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

OKS Admin

Utworzono:

22.02.2016

OKS do meczu ze Skalnikiem przystąpił z kilkoma zmianami w składzie, których można się było spodziewać po ostatnim meczu w Krasiejowie. Na środku obrony za kontuzjowanego Woźnego zagrał Pawelec, a Kościelny zastąpił Sładka, który popełnił błąd przy wyrównującej bramce Krasiejowa. Od początku spotkania na boisku nie działo się zbyt wiele. Strzałów było jak na lekarstwo. W 6 minucie Hober groźnie dośrodkował do Brzenski, ale uprzedzający go obrońca wybił piłkę na rzut rożny. Chwilę później pierwszy celny strzał w meczu oddał Kowalczyk, ale bramkarz gości spokojnie złapał piłkę. Tym samym próbował odpowiedzieć Skalnik, również bezskutecznie. OKS sam stwarzał sobie problemy, za łatwo obrońcy pozbywali się piłki lub razili dużą niedokładnością w najprostszych sytuacjach. W 30 minucie Bienias długim podaniem uruchomił Hobera, ale ten w najważniejszym momencie akcji źle przyjął piłkę. Pod koniec pierwszej połowy Brzenska wystawił na szesnasty metr piłkę Bieniasowi, ale ten zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału i goście oddalili niebezpieczeństwo.

Na drugą połowę obie drużyny wyszły bez zmian. Pierwsza dobra sytuacja była w 52 minuty. Bienias wrzucił w pole karne, bramkarz niepewnie piąstkował piłkę, a piłka uderzona przez Kowalczyka wysoko poszybowała nad bramką. Goście dalej próbowali strzelać z dystansu, lecz wszystkie ich strzały były niecelne, albo blokowane przez naszych obrońców. W 62 minucie Kościelny świetnie uprzedził napastnika gości, długim wykopem uruchomił Brzenske, który uprzedził obrońcę gości i wychodził sam na sam, jednak został sfaulowany. Druga żółta kartka dla Kowalskiego i od tego momentu OKS grał w przewadze. W tamtym fragmencie spotkania mieliśmy 3 rzuty wolne w okolicach pola karnego Skalnika i dopiero trzeci z nich wykorzystaliśmy. Hober świetnie rozegrał piłkę z Brzenską, który wbiegł w pole karne i dograł doJasiny, któremu pozostało dołożyć nogę i mieliśmy 1:0. Kwadrans później Brzenska w indywidualnej akcji został sfaulowany w polu karnym i OKS dostał rzut karny, który pewnie wykorzystał Hober. Do końca spotkania Skalnik próbował strzelić honorową bramkę, ale nasi zawodnicy za każdym razem wychodzili z opresji.

Nie było to ładne spotkanie, piłka dłużej była w powietrzu niż na murawie, ale koniec końców nasi zawodnicy wygrali ostatni mecz w rundzie jesiennej i z podniesionymi głowami mogą udać się na zasłużony odpoczynek. Wszystkim kibicom dziękujemy za wiarę i doping w tej rundzie, która nie była łatwa. Widzimy się 5 marca na meczu z Pogonią Prudnik!

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości